Cześć kochane! Pomyślałam , że moim pierwszym postem będą sposoby jak przyśpieszyć porost , jest to najbardziej pożądany temat przez większość dziewczyn. Chcę by ten post był obszerny i żeby znajdowało się w nim wszystko , dosłownie WSZYSTKO. Niestety taki post wymaga czasu i przygotowania więc stwierdziłam , że dzisiejszy post zrobię o czymś innym aby coś już na moim blogu się znalazło.
Dzisiejszy post będzie o MGIEŁCE NAWILŻAJĄCEJ , którą możecie psikać włosy na sucho jak i na mokro . Mgiełka zastępuje te kupne np. mgiełki Gliss Kur , u mnie ta domowa mgiełka sprawdza się lepiej niż te drogeryjne. Myślę , że wielu z Was przypadnie do gustu i będzie pomocną dłonią na spuszone włosy . Tak jak już napisałam , mgiełka ma za zadanie nawilżać włosy ale i wygładzać więc myślę , że przypadnie dziewczynom o kręconych włosach oraz tym , które codziennie zmagają się z puchem oraz matowymi włosami.
Potrzebujecie :
- buteleczkę z atomizerem np. po mgiełkach Gliss Kur
- 3 łyżeczki siemienia lnianego ( w ziarenkach , myślę , że mielony nie przejdzie)
- 100 ml wody
- odzywka do włosów (jakakolwiek )
Jak przygotować?
- gotujecie siemię z wodą na wolnym ogniu ( czas 2- 5 minut)
- odcedzacie
- czekacie aż siemię wystygnie
- dodajecie odżywkę
- mieszacie
- przelewamy odżywkę do atomizera i GOTOWE!
W moim przypadku dodałam 2 odżywki , tak naprawdę jedna to wcierka Jantar , dodałam ją ponieważ bardzo służy moim włosom. Druga odżywka to Nivea , Hydro Care .
Dziękuję za uwagę! Niebawem pojawi się następny post , myślę , że jeszcze przed postem o poroście , znajdzie się coś jeszcze ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz